Smak powrotów

“Kiedyś tu wrócę” – mówimy z przekonaniem, wracając z wakacji. Z żalem wsiadamy do auta czy samolotu, składamy entuzjastyczne obietnice sobie i światu, opisując zdjęcia na Facebooku. A potem planujemy kolejną podróż, szukamy tanich biletów i przeglądamy niekończące się listy miejsc, które „trzeba zobaczyć przynajmniej raz w życiu” według Onetu i National Geographic. Zaczynamy sobie uświadamiać, że życia nie starczy na zaliczenie wszystkich punktów, a co dopiero mówić o powrotach.

Czytaj dalej „Smak powrotów”