Lizbona dawna i współczesna, Lizbona żeglarzy, artystów i fadistów. Miasto, do którego mogę wracać co roku. Oto subiektywny wybór 10 punktów, w których warto się zatrzymać i spojrzeć uważniej na Lizbonę, aby dostrzec jej różnorodne oblicza.
MAPKA z zaznaczonymi wszystkimi 10 punktami.
1) Largo das Portas do Sol
– Lizbona romantyczna
Lizbona jest usiana punktami widokowymi, konkurującymi ze sobą pod względem atrakcyjności. Chyba każdy odwiedzający to miasto ma swoje ulubione miradouros. Klasyczna panorama widoczna z Largo das Portas do Sol niewątpliwie zapada głęboko w pamięć i serce. Zalany słynnym lizbońskim światłem plac, a u jego stóp białe ciasno przytulone do siebie budynki i morze czerwonych dachów nad Alfamą, lizbońską starówką. Pojedyncza palma stercząca ku słońcu, kopuła Panteonu i rzeka Tag w tle. Zachód słońca tak kiczowaty, że największego cynika zmieni w romantyka.
2) Miradouro de Santa Catarina
– Lizbona artystyczna
Ten punkt widokowy to zupełnie inna bajka. Aby do niego dotrzeć, wspinamy się na kolejne lizbońskie wzgórze o własnych siłach albo uroczym żółtym wagonikiem Elevador da Bica. Santa Catarina to młodzieżowe miejsce spotkań, tętniące życiem zwłaszcza po zmroku, przesycone klimatem alternatywy i zapachem trawki. Jego punktem charakterystycznym jest abstrakcyjny pomnik Adamastora – potwora znanego z poematów najsłynniejszego portugalskiego wieszcza, Luisa de Camõesa. Miasto, jakie stąd zobaczymy, to Lizbona artystyczna, ale i industrialna, portowa, spięta Mostem 25 Kwietnia, który słusznie przywodzi na myśl Golden Gate Bridge z San Francisco.
3) Stara Przystań – Lizbona zrelaksowana
Cais das Colunas, molo, Stara Przystań – jak zwał tak zwał. To punkt, który łatwo przegapić, choć znajduje się tak blisko zadeptywanej przez turystów dzielnicy Baixa, dokładnie w miejscu gdzie monumentalny plac Praça Do Comercio spotyka się z mętnymi wodami Tagu. Można tu przesiadywać godzinami, czytać, odpoczywać, obserwować lokalnych artystów i fotografów, którzy upodobali sobie to miejsce. Jego prostota urzeka.
4) Uliczki Alfamy – Lizbona nostalgiczna
Trudno oprzeć się Alfamie, choć jeszcze trudniej wskazać jeden konkretny punkt warty odwiedzenia w tej dzielnicy. Aby odkryć jej czar należy po prostu zgubić się w krętym labiryncie wąskich uliczek, nad którymi powiewa fantazyjnie porozwieszane pranie. Spacerować niespiesznie po bruku pamiętającym czasy średniowiecza, nasłuchiwać tęsknych dźwięków fado, zamienić kilka słów ze starszymi mieszkańcami. W ich oczach dostrzeżemy prawdziwą saudade – portugalską odmianę nostalgii, tej słodkiej tęsknoty za czymś pięknym i nieokreślonym, utraconym gdzieś, kiedyś, dawno temu.
5) Mesa de Frades – Lizbona fado
Knajpka, którą spopularyzował Marcin Kydryński w swojej książce o Lizbonie. I ja powtórzę za nim, bo nie ma chyba lepszej lokalizacji w tym mieście (w samym sercu Alfamy), gdzie przeciętny turysta może codziennie posłuchać fado na najwyższym poziomie, w tak klimatycznym otoczeniu (zabytkowe azulejos na ścianach) i przy smakowitym portugalskim jedzeniu. Restauracja nie jest tania, ale warto się skusić, gdy mamy ochotę na naprawdę wyjątkową kolację. Jeśli budżet jest ograniczony, najlepiej wpaść do Mesy po północy, na kieliszek wina. I ucztę muzyczną.
6) Torre de Belém – Lizbona marynistyczna
Prędzej czy później trafimy do Belem – portowej dzielnicy położonej na przedmieściach, u ujścia rzeki do Oceanu Atlantyckiego. Wspomnienie dawnej świetności Portugalii, miejsce w którym wciąż unosi się duch epoki odkryć geograficznych, wielkich wypraw, tajemniczych bogactw i przygody. Zachwycają imponujące budowle w stylu manuelińskim (mix gotyku z fantazyjnymi marynistycznymi motywami), a zatopiona w wodach Tagu wieża Belém jest najpiękniejsza z nich. Dawna forteca i punkt orientacyjny dla żeglarzy wracających z morza, dziś nadal prezentuje się magicznie na tle przepływających żaglówek.
7) Ermida de Restelo – Lizbona zapomniana
- Wikipedia.org
Spośród wszystkich atrakcji Belém ta prezentuje się najskromniej i niespecjalnie przyciąga uwagę turystów. Tym bardziej polecam, aby włożyć trochę wysiłku i ją odnaleźć. Niepozorny biały kościółek na wzgórzu parkowym to tzw. pierwsza Kaplica Żeglarzy, miejsce w którym Vasco da Gama spędził noc na modlitwie przed podróżą do Indii. Została zapomniana, gdy zastąpił ją imponujący Klasztor Hieronimitów. Ermida de Restelo, czyli po prostu „Pustelnia” jest jednak jednym z nielicznych punktów Belém, w którym odnajdziemy spokój i aurę zadumy. Ze wzgórza rozciąga się przyjemna panorama okolicy.
8) Ruiny Convento do Carmo – Lizbona tragiczna
Wróćmy do centrum, w rejony Baixy i wyżej położonej Chiado – te dwie dzielnice łączy zabytkowa winda Elevador de Santa Justa. Powinno się nią przejechać nie tylko ze względu na 360-stopniowy widok na miasto, ale również położony u jej szczytu Convento do Carmo, a właściwie jego ruiny. Średniowieczny Klasztor Karmelitów został zrujnowany (podobnie jak większość dawnej zabudowy miasta) podczas trzęsienia ziemi, które nawiedziło Lizbonę w XVIII wieku. Pozostałości gotyckiego sklepienia – ostre łuki na tle nieba to właściwie jedyna widoczna dziś pamiątka po tej tragedii. Ruiny są nie tylko symbolem znakomicie wkomponowującym się w architekturę miasta, ale i siedzibą Muzeum Archeologicznego.
9) Castelo de São Jorge – Lizbona historyczna
Górujący nad Alfamą zamek św. Jerzego, choć wielokrotnie niszczony i przebudowywany, jest jedną z najstarszych budowli w Lizbonie, wzniesioną jeszcze przez Maurów. Praktycznie rzecz ujmując, atrakcje zamku to głównie mury, skromne muzeum i seanse camera obscura. Jest to jednak miejsce przesycone nieuchwytnym klimatem historii i pamięci o dawnych czasach, a także kolejny niezwykle efektowny punkt widokowy. Choć wdrapanie się na wzgórze zamkowe wymaga nieco determinacji, spacer po malowniczych murach jest tego warty.
10) Parque das Nações – Lizbona nowoczesna
Tak zwany Park Narodów to modernistyczna dzielnica zaprojektowana i wybudowana przy okazji przygotowań do światowej wystawy Expo’98. W skład kompleksu wchodzi kilka atrakcji, począwszy od dworca-stacji metra Oriente, poprzez Oceanarium, kolejkę linową, aż po nowoczesny deptak wzdłuż rzeki. Spacerując nim, możemy nie tylko docenić zamysł urbanistyczny projektantów i efekty w postaci oryginalnej architektury, ale i przyjrzeć się ludziom… Portugalskie rodziny, biegacze, grupki nastolatków – mieszkańcy chętnie spędzają tu niedzielne popołudnia.
Jeśli szukacie bardziej dokładnego wirtualnego przewodnika po Lizbonie, aktualnych informacji o dojazdach, cenach, biletach – osobiście polecam portal InfoLizbona.pl. Istna kopalnia wiedzy i wskazówek praktycznych!
Zobacz też: TOP 5 miejskich atrakcji Lizbony
3 uwagi do wpisu “10 miejsc – 10 spojrzeń na Lizbonę”